Górskie doliny to, obok połonin, najpiękniejsze miejsca w Bieszczadach. Tu osiedlali się ludzie we wsiach zakładanych przez wielkie rody szlacheckie – Balów, Kmitów, Herburtów, Stadnickich…

   Za Baligrodem, kiedyś miasteczkiem założonym w początkach XVII wieku, w okolicach nieistniejącej wsi Bystre, ma ujście potok Raby (Rabski, Rabiański). Dolina tego potoku oferuje turystom wiele atrakcji. Zapraszam zatem do pójścia ich szlakiem.

   Już na samym początku, ścieżką geologiczną, dotrzemy do czynnego kamieniołomu „Huczwice”, zwanego też „Drobnym”. Na końcu ścieżki znajdziemy się w punkcie widokowym, skąd będziemy mieć widok na ogromną ścianę skalną, zbudowaną z ułożonych warstwowo piaskowców kwarcowych i ciemnych łupków. To charakterystyczny dla Karpat flisz, tu o odmiennym niż gdzie indziej składzie i strukturze. Dlatego nazwano go Łuską Bystrego. Skutkiem tej odrębności są specyficzne wody mineralne oraz gołoborza. Warto też zwrócić uwagę na rosnące nad ścianą kamieniołomu karłowate sosny reliktowe liczące sobie ponad dwieście lat.

   Gdy wrócimy w dolinę potoku, po około jednym kilometrze, natrafimy na ujęcie wody mineralnej o niezwykłym składzie. Zawiera ona między innymi związki arsenu. Zachęcamy do degustacji. Po drugiej stronie drogi można zobaczyć , zakratowane dla bezpieczeństwa, wejście do dawnej sztolni. Tu poszukiwano i wydobywano minerały arsenu. Dziś bytują w niej nietoperze.

   Przekraczając kładkę nad Rabskim Potokiem, oznakowaną ścieżką, dotrzemy na stoki Kamiennej Góry, do rezerwatu „Gołoborze”. Rumowisko tworzą dość znacznych rozmiarów bloki piaskowca.

   Po zejściu znów znajdziemy się w dolinie przepięknie szumiącego górskiego potoku. To oczywiście nie koniec czekających na nas atrakcji. O innych napiszemy w części drugiej.