W dolinie Rabskiego Potoku. „Synarewo” i Jeziorko Bobrowe. Część druga.

Gdy ponownie znajdziemy się w dolinie Rabskiego Potoku, po przejściu około jednego kilometra, mamy możliwość udania się ścieżką spacerową oznaczoną kolorem niebieskim do cudownego źródełka i kapliczki „Synarewo”.

   To kapliczka odpustowa, murowana, wzniesiona z początkiem XIX wieku. Nazwa ma wywodzić się z opowieści o Żydzie imieniem Rewie, który ziemię, na terenie której później zbudowano kapliczkę, ofiarował w testamencie synowi. A ponieważ nikt nie pamiętał jego imienia, to mówiono, że ziemia należy do „syna Rewa”. Woda ze znajdującego się opodal źródełka ma pomagać – jak wierzono – w leczeniu oczu.

   Po zejściu w dolinę znajdziemy się w okolicy ujścia Huczwickiego Potoku. Stąd możemy się wybrać na teren nieistniejącej wsi Huczwice. Zaprowadzi nas tam zielony, a później czerwony szlak spacerowy

(ścieżką zieloną możemy dojść aż na szczyt Chryszczatej – 998 m n.p.m. – w paśmie Wysokiego Działu). Zaś szlak czerwony zaprowadza nas na łąki, teren dawnej wsi Huczwice. Możemy tu natknąć się między innymi na żubry.

   Po kilkuset metrach docieramy nad Jeziorko Bobrowe. Z platformy widokowej możemy podziwiać piękne widoki, napawać się nieskażoną przyrodą. A potem przez grań Smerekowica wracamy w dolinę Rabskiego Potoku.

   Jak widzimy, oferuje ona turystom wiele atrakcji i niezapomniane wrażenia. Warto się tam wybrać o każdej porze roku.